Rozkminy na temat tego jak zrobić coś z niczego

Od kiedy pisałam post o obręczach z piramidy, wszędzie walają się u nas tasiemki, a Melania uwielbia bawić się tymi obręczami z tasiemkami. Nie wiem jak Wasze dzieci, ale ona uwielbia bawić się wszystkim, co zabawką tak naprawdę nie jest. Często też bywa tak, że najatrakcyjniejszym elementem zabawki jest metka (ba! nawet pudełko na zabawki jest fajne bo ma metkę). Postanowiłam zrobić jej więcej "nowych" zabawek, tym bardziej, że radocha jest wielka. Zobaczcie sami! 

Rozkminy na temat pierwszej łyżeczki i karmienia dziecka

Skoro jestem już w tematyce gadżetów potrzebnych przy rozszerzaniu diety, to myślę, że warto jeszcze zająć się tym, co dla mnie jako logopedy bardzo ważne - łyżeczką. Ten temat nie jest na szczęście tak skomplikowany jak picie i wybór kubka (o tym przeczytacie w postach dotyczących kubka - tutaj i tutaj). Zatem jaka łyżeczka jest odpowiednia? Jak należy nią karmić? Na co zwracać uwagę i dlaczego to tak istotne? 

Walentynkowe szyfrowanie

Dzisiaj wszędzie serca i serduszka. U nas nie może być inaczej, tym bardziej, że dzieci uwielbiają święta i tematyczne ćwiczenia. Tym razem  mam dla Was walentynkową propozycję ćwiczenia na utrwalanie głosek [t], [d], [n] w sylabach i wyrazach. Jak to na walentynkowe wyznania przystało, będzie trochę tajemniczo :)  żeby odgadnąć od kogo jest walentynka, trzeba rozszyfrować imię zapisane szyfrem. 

Rozkminy na temat kubka cz. 2

Tak jak obiecałam, dzisiaj druga część artykułu o kubkach, a w zasadzie o takich kubkach na wyjście, czyli bidonach.
Nie ukrywam, że ostatnio bacznie przyglądałam się temu, w czym dzieci piją na wyjściach i niestety  zaobserwowałam, że bardzo często są to kubki niekapki. O tym, czy powinniśmy używać kubka niekapka pisałam tutaj. Wiem, że może on wydawać się bardzo wygodny, bo przecież niekapek już z nazwy nie kapie, ale zobaczycie, że jest dużo fajniejszych rozwiązań. 

Rozkminy na temat piramidy

Dzisiaj mam dla Was propozycję ćwiczenia, do którego wykorzystamy obręcze z piramidy. To kolejna zabawka, którą wszyscy mają, ale nie zawsze mają pomysły na jej wykorzystanie w inny sposób niż zakłada to instrukcja. My mamy i tak dosyć niekonwencjonalną "piramidkę", bo jest to "Kichający Słonik Kulfonik" Vtech.

Obręcze nakładamy na trąbę słonia, który wydaje dźwięki. Uczy liczyć oraz kolorów i kształtów. Po  naciśnięciu ogona, obręcze spadają. Melania nie umie oczywiście nakładać obręczy, ale uwielbia piosenki, które śpiewa Słonik. 

Ćwiczenie, które chciałabym zaproponować to ćwiczenie kategoryzacji, połączone z doskonaleniem motoryki małej oraz utrwalaniem kolorów. 
O tym jak ważny jest rozwój motoryki małej pisałam już wcześniej (możecie znaleźć to tutaj). A czym jest kategoryzacja?

Rozkminy na temat kubka cz.1

Nie tak miał wyglądać pierwszy, długi post, ale taka według mnie zaszła potrzeba, a poza tym na takim właśnie jesteśmy z Melanką etapie, że uczymy się pić. Jak większość mam, należę do wielu mamowych grup na facebooku i mam pewne obserwacje, które dodatkowo utwierdziły mnie w przekonaniu, że temat kubka jest bardzo ważny. Widzę bardzo duże zainteresowanie tym tematem, ale też to, że niestety świadomość tego, co dobre nadal jest mała. 
Dlaczego nauka picia jest tak ważna?