wtorek, 2 kwietnia 2019

Jak rozpoznać autyzm?


Jakiś czas temu, miałam okazję opublikować swój tekst w piśmie "Logopedia Damsko-Męska". Postanowiłam się nim dzisiaj z Wami podzielić. Zapraszam do lektury.
Zdarza się, że dziecko, które trafia na terapię logopedyczną zachowuje się niepokojąco dla terapeuty i prezentuje także cechy innych, niezdiagnozowanych dotąd u niego zaburzeń. Jak rozpoznać, czy dane cechy są cechami autyzmu? U dzieci z autyzmem zaburzenia dzieli się na grupy ze względu na sferę, której dotyczą. Mamy więc zaburzenia w sferze: emocjonalnej, funkcjonowania społecznego, rozwoju poznawczego oraz komunikowania się. Obserwując dziecko z autyzmem, można odnieść wrażenie, że nie odczuwa ono żadnych emocji i nie nawiązuje więzi emocjonalnych z osobami z najbliższego otoczenia. Dzieci z autyzmem mają problem nie tylko z nawiązywaniem relacji, ale także z odczytywaniem emocji innych osób. Często nie są nawet w stanie odróżnić stanów emocjonalnych osób, które go otaczają, dlatego nie reagują na nie w sposób empatyczny. Same są w stanie okazywać podstawowe uczucia, takie jak np. radość, strach, złość, smutek, gniew, nie potrafią jednak adekwatnie ich okazywać. Może zdarzyć się również tak, że dziecko, które widzi osobę płaczącą zacznie się śmiać, ponieważ nie jest w stanie zrozumieć emocji towarzyszących drugiej osobie oraz przyczyn, które mogły je wywołać. Wiąże się to z zaburzoną zdolnością do intuicyjnego odczytywania własnych i cudzych myśli, czyli z zaburzeniami tzw. teorii umysłu. Jednym z najbardziej charakterystycznych zaburzeń w autyzmie jest zaburzenie kontaktów społecznych. Barbara Winczura zaburzenia społeczne, występujące w autyzmie, określa mianem „jądra syndromu autystycznego” oraz zaznacza, że zaburzenia te mają charakter zarówno ilościowy, jak i jakościowy (por. Winczura, 2008:20). W przypadku dzieci z autyzmem kontakty z innymi osobami bardzo często nie mają charakteru personalnego, lecz przybierają specyficzną formę relacji instrumentalnej (Winczura, 2008:23). Druga osoba staje się potrzebna tylko w momencie, kiedy dziecko autystyczne czegoś potrzebuje, np. chce mu się pić, jeść lub gdy pojawia się u niego chęć zaspokojenia stymulacji (silnego ucisku, głaskania, drapania, podrzucania). Inne osoby zatem traktowane są przedmiotowo, jako instrument potrzebny do osiągnięcia czegoś. Dzieci autystyczne bardzo często unikają bezpośredniego spojrzenia. Zazwyczaj nie utrzymują kontaktu wzrokowego z innymi osobami lub kontakt wzrokowy jest nieadekwatny, co oznacza, że mogą patrzeć w oczy zbyt natarczywie. Dość powszechnie spotykanym objawem jest również zaburzenie zdolności do naprzemiennego, dwustronnego uczestniczenia w interakcjach społecznych oraz brak zabaw symbolicznych. Może objawiać się to specyficznymi zaburzeniami w kontaktach z innymi osobami, np. mówienie do siebie lub w przestrzeń, a nie do konkretnej osoby, zwracanie się do innych i nawiązywanie kontaktu z nimi zbliżając się do nich bokiem czy zaczepiając nieadekwatnie do sytuacji. Poza tym dzieci autystyczne zazwyczaj nie potrafią się bawić na niby, a ich zabawa często przyjmuje charakter rutyny lub czynności stereotypowej. Lorna Wing i Judith Gould na podstawie oceny jakości i wzorców zachowań dzieci autystycznych w stosunku do innych osób zaproponowały podział na trzy podtypy (por. Winczura, 2008:21). Jako pierwszy podtyp autorki wyodrębniają dzieci, które są całkowicie wycofane, zdystansowane do otoczenia oraz zamknięte w sobie. Ich zdaniem, dzieci te sprawiają wrażenie, jakby zupełnie nie dostrzegały osób, które znajdują się w ich otoczeniu oraz unikają jakichkolwiek interakcji z nimi. Nie okazują one również swoich potrzeb społecznych. Zazwyczaj są to dzieci niemówiące i nie utrzymujące adekwatnego kontaktu wzrokowego. Jeżeli akceptują kontakt z drugą osobą, to tylko wtedy, kiedy same tego potrzebują (np. dla zaspokojenia stymulacji). Wyznaczają przy tym bardzo wyraźne granice. Kolejny typ zachowania, który opisują wyżej wymienione autorki, to dzieci bierne, nienawiązujące spontanicznie kontaktu z otoczeniem, jednak akceptujące próby nawiązania kontaktu z nimi. Badaczki podkreślają, że dzieci te nie szukają kontaktów społecznych, poza tymi które mogą im służyć do zaspokojenia własnych potrzeb i zapewnienia przyjemnych doznań. Można je zatem zachęcić do udziału we wspólnej aktywności, choć preferują one sytuacje powtarzające się, schematyczne. Mimo że są bardziej elastyczne w nawiązywaniu relacji niż dzieci podtypu pierwszego, to nadal preferują te sytuacje, które pozwalają im kontrolować to, co może się wydarzyć. Trzeci z wyróżnionych podtypów to dzieci aktywne, akceptujące interakcje społeczne oraz inicjujące je, jednak robiące to w sposób nieadekwatny do sytuacji. Dzieci te są zazwyczaj ekscentryczne, same wybierają rodzaj aktywności i oczekują, że inni się do nich dostosują. Mają problem ze zrozumieniem perspektywy drugiej osoby. Preferują kontakty nie z rówieśnikami, lecz osobami dorosłymi. Zdarza się, że wielokrotnie zadają te same pytania, na zasadzie echolalicznego powtarzania pewnych struktur, zupełnie nie oczekując odpowiedzi lub rozmawiają jedynie na te tematy, które są w kręgu ich zainteresowań, lekceważąc wypowiedzi drugiej osoby, które dotyczą czegoś innego.
Nie ulega wątpliwości, iż u autystów jednym z najsilniej zaburzonych obszarów, jest rozwój poznawczy. Odmienny sposób odbierania i przetwarzania informacji oraz otaczającej ich rzeczywistości ma bowiem wpływ zarówno na ich problemy społeczne, jak i emocjonalne. Deficyty w ramach rozwoju poznawczego pojawiają się między innymi w funkcjonowaniu intelektualnym. Mimo że, ze względu na nasilone zaburzenia zachowania, ciężko oszacować iloraz inteligencji osób z autyzmem, przyjmuje się, że u około ¾ z nich występuje niepełnosprawność intelektualna (por. Pisula, 2005). Innym z deficytów w ramach rozwoju poznawczego jest zaburzenie koncentracji uwagi. Deficyt ten polega na problemach z przenoszeniem uwagi z jednego bodźca na drugi, uwspólnianiem pola uwagi czy też z kierowaniem uwagi osoby trzeciej na zamierzony przedmiot. Pisula wskazuje, iż to właśnie z deficytami koncentracji uwagi wiążą się trudności ze wskazywaniem, śledzeniem kierunku i nawiązywaniem kontaktu wzrokowego oraz pojawiają się wokalizacje, których celem jest zwrócenie czyjejś uwagi (por. Pisula, 2005). Kolejna, bardzo istotna grupa zaburzeń, to stereotypowość, sztywność i obsesyjność zachowania dziecka autystycznego. Są to ruchy całego ciała lub tylko kończyn górnych albo dolnych, powtarzalne formy aktywności fizycznej lub jej brak, pewne schematyczne wykorzystanie przedmiotów (często niezgodne z ich rzeczywistym przeznaczeniem) oraz monotonia i rytualność zachowania. Do zaburzeń z tej grupy można zaliczyć również przesadne zaabsorbowanie pewnymi przedmiotami, nadmierne przywiązywanie się do rzeczy z otoczenia. Hanna Jaklewicz uważa, że tego typu zachowania są związane z poczuciem braku bezpieczeństwa. Jej zdaniem przedmioty rekompensują dziecku autystycznemu relacje z otoczeniem oraz ze względu na to, że są stałym, niezmiennym elementem otoczenia, zapewniają pozorne poczucie bezpieczeństwa (por. Jaklewicz, 1983). Dlatego też dziecko pozbawione rzeczy, która go tak bardzo absorbuje może wpaść w panikę, co często prowadzi do zachowań agresywnych, wobec siebie lub osób z otoczenia. Zachowania takie mogą różnić się intensywnością. Do najczęstszych form agresji i autoagresji można zaliczyć: gryzienie, kopanie, wyrywanie włosów, uderzanie głową o ścianę lub podłogę, drapanie, uderzanie w twarz lub inne części ciała.
Istnieje wiele koncepcji, które tłumaczą upośledzenie procesów poznawczych w autyzmie. Najczęściej przywołuje się zaburzenie tzw. teorii umysłu. Termin ten wprowadzili David Premack i Guy Woodruff na określenie umiejętności przypisywania sobie i innym pewnych stanów umysłowych oraz możliwości dopasowania swoich zachowań do przewidywanych reakcji osób (np. nie wiedzą jakie zachowanie może powodować czyjś smutek, albo zlość). (por. Bobkowicz-Lewartowska, 2005). Zaburzenie teorii umysłu powoduje u osób autystycznych poczucie chaosu w otaczającym świecie. Może ono wywoływać poczucie braku bezpieczeństwa oraz przerażenia, a także powodować wycofanie się z relacji z otoczeniem. Zdaniem Lucyny Bobkowicz-Lewartowskiej deficyty teorii umysłu szczególnie zaburzają komunikację, gdyż jej warunkiem jest przewidywanie intencji i założeń drugiej osoby. Skutkami zaburzeń w zakresie teorii umysłu, wpływającymi na jakość komunikacji, są bez wątpienia trudności uczestniczenia w naprzemiennych interakcjach społecznych, które wynikają z tego, że osoby autystyczne nie rozumieją potrzeb i zainteresowań drugiej osoby, oraz trudności z przewidywaniem zachowań innych. Może to prowadzić do odczuwania lęku w momencie interakcji. Zakres objawów u dziecka autystycznego może być bardzo różnorodny. Poza tym objawy te mogą mieć różny stopień nasilenia. Dlatego też, dla ustalenia odpowiednich oddziaływań terapeutycznych oraz dla stworzenia właściwego programu terapii (zarówno pedagogiczno-psychologicznej, jak i logopedycznej) ważne jest określenie, w jakich sferach występuje najwięcej deficytów.

Warto zajrzeć do literatury: L. Bobkiewicz-Lewartowska, 2005, Autyzm dziecięcy. Zagadnienia diagnozy i terapii, Kraków. M. Bogdanowicz, A. Budzińska, 1996, Autyzm w świetle badań DSM-IV, „Biuletyn Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym w Gdańsku”, 1/23. C. H. Delacato, 1995, Dziwne, niepojęte. Autystyczne dziecko, Warszawa. U. Frith, 2008, Autyzm. Wyjaśnienie tajemnicy, Gdańsk. T. Gałkowski, 1993, Autyzm [w:] Diagnoza i terapia zaburzeń mowy, pod red. T. Gałkowskiego, T. Tarkowskiego, Z. Zaleskiego, Lublin. H. Jaklewicz, 1983, Wczesny autyzm dziecięcy – symptomatologia, diagnostyka, etiologia i terapia [w:] Psychologiczne problemy wczesnego autyzmu dziecięcego, Warszawa. H. Jaklewicz, 1994, Autyzm wczesnodziecięcy – próba wyróżnienia postaci klinicznych [w:] Autyzm, kontrowersje i wyzwania, pod red. W. Dykcik, Poznań, s. 47-53. J. Kruk-Lasocka, 1994, Z problematyki autyzmu, Wrocław. T. Pietras, 2010, Autyzm – epidemiologia, diagnoza i terapia, Wrocław. E. Pisula, 1993, Autyzm. Fakty, wątpliwości, opinie, Warszawa. E. Pisula, 2000, Autyzm u dzieci. Diagnoza, klasyfikacja, etiologia, Warszawa. E. Pisula, 2005, Małe dziecko z autyzmem, diagnoza i terapia, Gdańsk. J. Rola, 1994, Zróżnicowane cechy zachowania u dzieci autystycznych i upośledzonych umysłowo, „Roczniki Pedagogiki Specjalnej”, nr 5, s. 128-152. B. Winczura, 2002, Zaburzenia w percepcji świata społecznego u dzieci z autyzmem, „Auxilium Spciale”, nr 3/4, s. 25-43. B. Winczura, 2008, Dziecko z autyzmem. Terapia deficytów poznawczych a teoria umysłu, Kraków. K. J. Zabłocki, 2002, Autyzm, Płock.


Melania dzisiaj w średnim humorze, ale też świętowała na niebiesko :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co zamiast kredek - czyli co jeśli dziecko nie chce rysować?

Mam dla Was kilka pomysłów, co można wybrać zamiast kredek, aby dziecko ćwiczyło te same umiejętności co podczas rysowania. Naszymi faworyta...